Translate

niedziela, 23 listopada 2014

Rozdział 15

Zostaliśmy z Kubą przed dyskoteką ja wycierałam mu twarz chusteczkami.Był lekko pijany. W końcu wytarłam  mu całą twarz z krwi wyglądał o wiele lepiej. Było mi go szkoda, bo jaką będzie miał przez jakiś czas obolałą i zsiniaczoną twarz, ale z drugiej strony to bardzo miło,że stanął w mojej obronie.Znowu to powtórzę.Kocham go, jest moim całym światem, nie chcę go stracić.
-I jak się czujesz?
-Mówiłem Ci już, nic mi nie jest
-Będzie Cię bolała przez kilka dni twarz
-Nic mi nie będzie, przynajmniej mam satysfakcję
Przytuliłam go i powiedziałam;
-Mówiłam Ci już kiedyś, że jesteś ideałem?
-Nie, ale miło to usłyszeć od idealnej dziewczyny.
Kuba, pocałował mnie delikatnie w czoło.Chciałam go pocałować, i już do tego zmierzałam, ale przypomniałam sobie,że ma rozciętą wargę i jeśli go pocałuję to będę go bolała.Chyba zauważył to,że chciałam go pocałować, bo sam zbliżył się do moich ust i pocałował.Byłą godzina 19.00.Zrobiło się zimno, chyba będzie padał deszcz.
-To gdzie teraz idziemy? - zapytał Kuba
-Może chodźmy na frytki.
-O dobry pomysł.
Złapał mnie w pasie i poszliśmy w stronę frytkarni.
-Czemu mi nic nie mówiłaś o Konradzie?
-A co miałam Ci powiedzieć?
-No, że miałaś kiedyś przyjaciela i takie tam.
-Oj tam przez te 3 lata, zapomniałam o nim.Nagle teraz wszystkie wspomnienia wróciły.
-Podobał Ci się jak się przyjaźniliście?
-No pewnie... każdej dziewczynie się podobał i bardzo mi zazdrościły, że się z nim przyjaźnię.
-A teraz Ci się podoba?
-Nawet jeżeli by mi się podobał to nie była bym z nim, bo mam ciebie.
Pocałowałam go w polik.
-To dobrze
-Czułeś się zagrożony?
-Nie... Konrad to spoko gość.
-No i dlatego się przyjaźniliśmy
Popatrzył na mnie i się uśmiechnął.Za chwilkę znów się popatrzył.
-Zimno Ci?
-Nie...
Puścił mnie w pasie i zdjął bluzę która była zawiązana w pasie i zarzucił mi ją na plecy.
-Dzięki
-Czemu nie mówiłaś, że Ci zimno.
-Oj tam, grzałeś mnie swoim ciałem.
Ponownie złapał mnie w pasie.Po 10 minutach byliśmy już w frytkarni.Weszliśmy do niej.Był to niewielki bar.Siadłam do stolika, a Kuba poszedł zamówić frytki.Po chwili przyszedł z frytkami i napojami.Jedliśmy je powoli, popijając colą.Po 20 minutach wyszliśmy z baru.Kuba i ja poszliśmy na przystanek autobusowy, bo do domu mieliśmy 40 minut.W końcu przyjechał, było o dziwo dużo ludzi.Powiedziałam Kubie,żeby poszedł zająć miejsca, a ja kupię bilety.Coś się zepsuło kierowcy przy drukowaniu biletów więc zeszło mi się z ich kupowaniem 10 minut. Szukałam wzrokiem Kuby, znalazłam razem z .... Igą.Siedziała obok niego chyba pijana, Kuba też był lekko pijany.Iga była dość blisko niego, prawie go przytulała.Kuba raczej nie widział, że idę w ich stronę.W tym samym czasie Iga pocałowała go.Oczy szybko mi się zaszkliły, bo Kuba przez kilka sekund odwzajemnił jej pocałunek.Pewnie gdy mnie nie było, podrywała go i tak wyszło.Ale Kuba!!! On odwzajemnił jej pocałunek.Podeszłam do nich i dopiero wtedy przestali się całować.
-Nie przeszkadzam wam?
-Nie no pewnie, że nie -odpowiedziała wrednie Iga
-Kuba, zapomniałeś, że jesteś ze mną w autobusie?
-Nie, to ona mnie pocałowała
-Nie było mnie 10 minut, a ty już całujesz się z inną.
-Agata, naprawdę to nie ja ją pocałowałem
-Wszystko. widziałam.I teraz dowiedziałam się ile dla ciebie znaczę. 10 minut i pocałunek z inną.
-Ale Agata to nie tak.
Kuba, tłumaczył się cały czas.W końcu stanął na przeciw mnie.Tłumaczył, że to nie jego wina.A może mi się wydawało, że on odwzajemnił pocałunek? Kurcze, ale to nie zmienia faktu,że się całowali przez jakieś 10 sekund.Autobus zatrzymał się.Postanowiłam,że wyjdę na tym przystanku i poczekam na inny autobus, albo pójdę  na pieszo do domu.
-Nie chcę słuchać twoich tłumaczeń.
Zdjęłam szybko jego bluzę i rzuciłam mu.
-Trzymaj mi już nie będzie potrzebna
-Agata co ty robisz? Zmarzniesz
-Trzeba się było o to martwić wcześniej.Cześć.
Wyszłam szybko z autobusu.Siadłam na przystanku i zaczęłam płakać.Jak mógł to zrobić, przecież nie było mnie tylko przez chwilę i wiedział, że jestem prawie obok niego.Dostałam SMS-a w tym samym czasie.[ wysiadam, na kolejnym przystanku i biegnę do ciebie.Proszę czekaj na mnie.] Cicho wyklnęłam go.Wstałam energicznie z ławki, wytarłam łzy i szłam w stronę domu.Było mi bardzo zimno.Nagle zatrąbił jakichś samochód, nie wiedziałam kto to był.Dopiero po chwili poznałam kto to był.Moja sąsiadka p.Marylka.
-Wsiadaj kochana.
Szybko weszłam do samochodu i jeszcze raz wytarłam łzy.Moja sąsiadka pytała co tu robię w tak późno i zimno.Wymyśliłam jakąś historyjkę.Po 15 minutach byłam pod domem.Podziękowałam jej i szybko pobiegłam do domu, a później do pokoju.Mama szybko wbiegła do mojego pokoju i pytała co się stało.Zauważyła łzy na moich policzkach, więc podeszła i mnie przytuliła.Wszystko jej opowiedziałam.Ona pocieszała mnie i powiedziała, że z czasem mu wybaczę, a może już niedługo.
-Mamo, ale on był całym moim światem, a po tym jak ja mu wybaczę?
Po czasie usnęłam lekko i obudził mnie dźwięk SMS-a.[Agata kocham Cię, nie rozstawajmy się, przepraszam Cię, samo wyszło, nie chciałem, byłem pijany.Przepraszam, proszę wybacz mi.Kocham Cię.]
Odpisałam mu natychmiast.[Daj mi trochę czasu, nie wiem co z nami będzie.Cześć.]
Odłożyłam telefon, na półkę obok łóżka i usnęłam.


I jak ten rozdział wam się podoba?Jak mój blog wam się podoba?
Trochę długi.To się porobiło między nimi.Ciekawe czy Agata wybaczy Kubie.
16 rozdział wkrótce.Jeszcze raz wam dziękuję za ponad 1500 wyświetleń. Jesteście niesamowici.Czekam na pozytywne komentarze i pytania na asku. Jeszcze raz dziękuję.;3

ask.fm/SwagOnYou20

Miłego wieczoru. :*

11 komentarzy:

  1. Iga! ;-;
    Kuba odwzajemnia, niedobrze ;/
    Czekam na następny :)
    /Katniessa

    OdpowiedzUsuń
  2. huhuhuhuhuhuhuhu , ala szybciej ! fanki czekają!! ~ paulina

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdro mi? Bo dostałam 5 z polskiego z opowiadania i jestem w tym dobra? Spadaj ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. aha. udało ci się bo pewnie pani się szkoda cb zrobiło że nigdy 5- nie dostajesz i ci postawila. zazwyczaj to 2/3 .pzdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź, wyjdź a nie mi tu spamisz.
      Pani jest fair, i postawiła ta 5 bo jej się podobało beybe, a nie ta twoja marna praca ledwo na 4 hahahahahahahah ;3

      Usuń
  5. Co się jej czepiacie -,-
    Sami byście lepiej nie napisali :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń