Translate

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Rozdział 39

Byłam wystana, bo po 21.00 poszłam spać. Wykonałam wszystkie czynności poranne, ubrałam się, zapakowałam śniadanie i wyszłam. Ustaliłyśmy w szkole z dziewczynami, że pójdziemy razem na szybki obiad. Pani rozdała kartkówki ze wczoraj z ocenami. Dostałam 4. Dzisiejszy dzień był strasznie nudy w szkole, nic się nie działo. Ostatnia lekcja się ciągnęła i ciągnęła.
Nareszcie dzwonek. Założyłam torbę na ramię i wyszłyśmy ze szkoły z dziewczynami. Wybrałyśmy się jak zwykle do Subwaya. Dziewczyny wypytywały mnie o Błażeja co z nami o Konrada też. I ostatecznie o Kubę. Cieszyły się razem ze mną. Wychodziłyśmy z Subwaya, gdy zobaczyłyśmy Igę. Niestety ona też nas zobaczyła i oczywiście musiała podejść.
-Cześć przyjaciółeczki - powiedziała
-A mnie nie zaprosiłyście na obiad, ahhh.. chyba się obrażę
-Obrażaj się, nie dbamy o to... - powiedziała Zuza
-Ah tak?! O Agata, a Kuba cały czas się nie odzywa? - zapytała bezczelnie
-Nie i jakoś nie mam zamiaru się z tego powodu smucić Iga. Coś jeszcze od nas chciałaś? - odpowiedziałam
-Od samego początku miał na ciebie olewkę i widziałam jak patrzył na mnie, a jak na Ciebie. Nie to wszystko buźka, śpieszę się
Nie odpowiedziałyśmy jej nic, nie nie byłam zła, miałam teraz gdzieś Kubę, bo jestem z Błażejem, a nie tamtym błaznem, który wywyższa tylko swoich przyjaciół, a o mnie zapomniał. Nie ważne, nie chce o tym gadać, koniec tematu.
Powiedziałam dziewczyną o sesji, zapytały czy mogą mi towarzyszyć i popatrzeć.
Jasne, Sylwia nie będzie mieć nic przeciwko. Po 16.00 poszłyśmy do domów. Ja w domu byłam o przed 17.00 ponieważ, nie śpieszyłam się i zaszłam jeszcze do biblioteki. Wypożyczyłam 50 twarzy Greya, lubię tę książkę, nie wiem czemu. Lubię oglądać też film. Zanurzyłam się w niej aż do kolacji i jeszcze po. Usnęłam w ręce z książką.


Zapraszam was na mojego fanpage https://www.facebook.com/blog.opowiadanie.milosc.do.konca Dajcie "LUBIĘ TO" Dodawajcie mnie też do obserwowanych, komentujcie bloga. W razie pytań zapraszam na aska
ask.fm/SwagOnYou20
a jeśli chcecie wiedzieć co u mnie na bieżąco to zapraszam na snapchata, chętnie z wami posnapuję ->    alasialala
może chcecie też dodać mnie do obserwowanych na instagramie to również zapraszam:
aszynkiewicz  chętnię wam polajkuję najlepsze zdjęcia i zaoberwuję ciekawe profile :)

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Rozdział 38

Wstałam z  łóżka bardzo szczęśliwa. Nareszcie wszystko dzieje się po mojej myśli w moim życiu. Mam chłopaka, szczęśliwą rodzinę, przyjaciół. Umyłam zęby, umalowałam się i ubrałam. W krótkie dresowe spodnie, biały t-shirt i białe trampki. Do torby włożyłam przybory kolne i książki oraz zeszyty. Pożegnałam mamę i wyszłam do szkoły. Szkoda, że nie chodzimy do tej samem szkoły z Błażejem, albo Konradem, ale to już ostatni miesiąc szkoły i koniec gimnazjum. Czas na poprawianie ocen, może nie są najgorsze, ale za dobre też. Muszę uzyskać większą średnią, żeby dostać się do dobrego liceum, choć nie planuję jeszcze którego, czy w okolicy, czy może za rodzinnym miastem.
Weszłam do klasy pełna energii, dziewczyny domyślały się czemu taka jestem i od razu gratulowały mi. Koledzy Kuby, czyli chłopaki Zuzy i Marty, byli zdziwieni, że potrafiłam sobie znaleźć kogoś za Kubę. Na pewno mu o tym powiedzą, bo przecież tylko z nimi rozmawia i pisze. Nie ważne, Kubę mam już za sobą i bardzo mnie to cieszy, nie będę się już zadręczać i pytać samą siebie co zrobiłam źle. Bo to już jest nie ważne, ważny jest tylko Błażej i nasze relacje, oby jak najlepsze!
Pani od biologii zrobiła nie zapowiedzianą kartkówkę, ale jak dla mnie była prosta. Cały dzień szkolny bardzo szybko mi minął, może dlatego, że czekałam na dzisiejsze spotkanie z Błażejem, on dziś kończy szkołę trochę później ode mnie. Ale umówiliśmy się w centrum, bliżej jego szkoły i pewnie pójdziemy razem na obiad, do kina. Wyszłam ze szkoły z dziewczynami, następnie one poszły razem do domów, a ja w stronę autobusu, który zawiezie mnie do centrum. Do autobusu wsiadła ze mną dziewczyna ze szkoły, rok młodsza, musiała iść za mną. Zajęłam wolne miejsce i czekałam na odjazd. Ona podeszła do mnie i zapytała czy może siąść obok mnie. Odparłam, że jasne.
-Wiesz, mam propozycję dla Ciebie - powiedziała
-Tak? Jaką? A tak w ogóle jak masz na imię, bo nie bardzo pamiętam? -zapytałam
-Jestem Sylwia, miło mi. No więc, interesuję się fotografią i chciałabym, żebyś wzięła udział w mojej sesji.
-Ojej, to zaszczyt dla mnie, ale nie wiem czy się nadaję - byłam zaskoczna
-To nic trudnego, pomogę Ci, tylko zgódź się, bo potrzebuję kogoś tak ładnego jak ty!
-Jesteś bardzo miła, dziękuję. No dobrze, zgadzam się
-To super, może być środa po szkole? - zaproponowała
-Pasuje mi, a gdzie będzie sesja?
-W centrum, chciałabym, żebyś wystąpiła w sesji w ubraniach zaprojektowanych przez moją siostrę
-Bardzo chętnie, dasz mi swój numer w razie pytań?
-Jasne trzymaj
Podała mi numer.
-Ja już tu wysiadam, jeszcze raz wielkie dzięki, do zobaczenia w szkole
-Na razie Sylwia - odpowiedziałam
Bardzo pozytywna dziewczyną i ma jeszcze taka cudną pasję, fotografię. Za 10 minut będę w centrum, a za 20 minut Błażej wychodzi ze szkoły.
Wyszłam z autobusu i ruszyłam w umówione miejsce. Po 15 minutach przyszedł Błażej. Przywitaliśmy się długim całusem. Opowiedziałam mu o mojej sesji w środę. Był zdziwiony tak jak ja, że dziewczyna którą kojarzę z widzenia, zaproponowała mi coś takiego.
Poszliśmy do jakiejś restauracji i zamówiłam sobie zupę, a Błażej jakieś inne danie. Następnie ruszyliśmy na seans do kina, na komedię romantyczną. Był t bardzo mile spędzony czas z najlepszą osobą jaka mogłam sobie wymarzyć. Błażej pytał mnie o Kubę, czy za nim nie tęsknię. Mówiłam, że już o nim zapominam. Był strasznie zazdrosny o każdego, ale zazdrość jest słodka u chłopaków.
Była już 18.00 Błażej i ja rozdzieliliśmy się i pojechaliśmy do swoich domów. Byłam w domu o 18.40. Mama czekała z kolacją, jej też opowiedziałam o sesji. Po kolacji, odrobiłam lekcję, weszłam na portale społecznościowe i pisałam z dziewczynami i Błażejem, a później jeszcze Konradem. O 21.00 poszłam się wykąpać i spać.

Zbliżamy się do rozdziału 40! Jak myślicie co jeszcze się zmieni w życiu Agaty? Macie jakieś pomysły w głowie? Zapraszam was na mojego fanpage https://www.facebook.com/blog.opowiadanie.milosc.do.konca Dajcie "LUBIĘ TO" i przeczytajcie post w którym proszę was o pomoc. Pomóżcie mi :)
Dodawajcie mnie też do obserwowanych, komentujcie bloga. W razie pytań zapraszam na aska
ask.fm/SwagOnYou20
a jeśli chcecie wiedzieć co u mnie na bieżąco i pytać o kolejne rozdziały to zapraszam na snapchata, chętnie z wami posnapuję ->    alasialala
może chcecie też dodać mnie do obserwowanych na instagramie to również zapraszam:
aszynkiewicz   chętnię wam polajkuję najlepsze zdjęcia i zaoberwuję ciekawe profile :)